Sierpień oprócz swoich upalnych dni miał kilka jesiennych powiewów. Nie ukrywam, że mnie to cieszy. W ruch poszły moje beżowe jeansy z Mango. Lubię łączyć je po prostu z marynarką. Torebka od Annie M to nowość w mojej garderobie. Polubiłyśmy się z tym wiaderkiem :) Sztywna skórzana forma dużo mieści. Minimalizm i klasa w jednym. Moje klapki od Chloe już zapewne kojarzycie - wracam do nich latem i chowam dopiero późną jesienią.
Zapach sierpnia to bez wątpienia Secret III od Eisenberg. Zaskakujący szyprowo-pudrowy zapach wpasował się w mój nastrój. Kilka tygodni temu dostałam paletę bronzera od marki Artdeco. Polubiłam go za aż trzy odcienie, którymi można się zabawiać na twarzy. Airy Texture Spray od Authentic Beauty Concept, pewnie też już kojarzycie chociażby z mojego Instagrama. Nie tylko chroni przed wysoką temperaturą, ale sprawia, że fryzura jest bardziej sypka i przez to lżejsza. Sięgam po niego częściej ostatnio bo.. prostuję włosy na taflę. Dawno tego nie robiłam i chyba zatęskniłam. Muszę jeszcze trochę zapuścić włosy, by lepiej się układały bez prostowania.
Beige jeans Mango (sold out)
Black blazer Ivy&Oak
Bag Annie M
Flats Chloe
Fragrance Eisenberg
Bronzer Artdeco
Hair spray Authentic Beauty Concept
Claudia
www.instagram.com/cgrabowska