"Biały to wciąż mój ulubiony kolor", powtarzam od lat. Najbardziej lubię te wygodne miksy z bielą na co dzień. T-shirt od polskiej marki OhMess ma poduszki w ramionach. I choć myślałam, że nie będę się czuła w nim zbyt komfortowo, to naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Spodnie mam już dwa lata. Uwielbiam ich kształt, są luźne i lekko zwężane. Podzieliłam się czarnym, bezklamrowym paskiem od Etape. Na stopy nałożyłam masywne klapki z przewagą białego koloru i czarną podeszwą od Shoe The Bear. Zamszowa torebka to obecnie mój ulubieniec. Ma piękny, piaskowy kolor i świetny kształt przez co jest dla mnie wygodna. Szara, krótka marynarka z wiązaniem ma już trochę lat, ale nadal bardzo ją lubię i chętnie do niej wracam. Tutaj przełamuje biel i nie obciąża jej zbytnio przez swoją krótką formę.
[współpraca reklamowa]
t-shirt OhMess
trousers Bruuns Bazaar
wool blazer LaGemma
suede bag Flattered
leather slides Shoe The Bear
sunglasses Dmy Studios
watch Bulova
pearl necklace Kajo
silver rings Loro Oro
[współpraca reklamowa]
Claudia
www.instagram.com/cgrabowska