Ten miesiąc tak szybko mi zleciał, że nawet nie jestem w stanie przypomnieć sobie co robiłam. Ledwo przypomniałam sobie w czym chodziłam najczęściej i z czego korzystałam.
Biała koszula lniana od Vistula z kolekcji damskiej to mój everyday outfit ostatnio. Jest super na upały. Ubieram ją też czasem na top albo strój kąpielowy jako narzutkę.
Czarna, duża torebka od Gino Rossi to w sumie ewenement. Rzadko nosze tak duże torebki, ale ta zachwyciła mnie kształtem i takim minimalistycznym vibem.
Klapki od Charles&Keith to moi ulubieńcy już od kilku miesięcy. Są wygodne, wyprofilowane i bosko wyglądają na stopie. Kocham! I są skórzane a to rzadko spotykane w tej marce.
Skórzany pasek z łańcuszkiem marzył mi się już jakiś czas. Świetny, niebanalny detal do każdej stylizacji. Teraz nawet chętniej noszę sukienki.
Okulary przeciwsłoneczne to całoroczny must have i myślę, że wielu się ze mną zgodzi w tej kwestii. W czerwcu postawiłam na klasyczny kształt kociego oka.
Zapach towarzyszący mi w tym miesiącu to nowe, męskie Terre d'Hermes. Ale uważam, że marka popełniła błąd nadając im płeć. Są wyjątkowe; zmrożone owoce w otoczeniu drzewnych nut. Totalny unisex i zapraszam panie do perfumerii. musicie to poczuć. Będę sięgać po ten zapach nie tylko latem.
Wygodny pędzel BareMinerals dostałam przy okazji premiery ich pielęgnacyjnego podkładu mineralnego w pudrze - pisałam o nim więcej tutaj. Często używam go nie tylko podczas nakładania owego podkładu, ale też do bronzera, czy różu.
Korres i ich Yoghurt, czyli lekki krem koloryzujący z filtrem słonecznym SPF50 to zbawienie w upalne dni. Nie obciąża, zapewnia nawilżenie, chroni przed słońcem, do tego wyrównuje koloryt, a ja nie potrzebuje już nakładać ciężkich podkładów.
June favourites:
Leather belt Gino Rossi
Fragrance Hermes
Linen shirt Vistula
Leather slides Charles&Keith
Sunglasses Gino Rossi
Leather tote Gino Rossi
brush BareMinerals
Tinted face cream Korres
Claudia
www.instagram.com/cgrabowska