ULUBIEŃCY KWIETNIA
Na początku kwietnia odwiedziłam showroom The Odder Side w Krakowie, na ulicy Św. Tomasza - piękne wnętrze i cudowna atmosfera. Dobrze jest wejść, zobaczyć i dotknąć. Dzięki tej wizycie wzbogaciłam się m. in. o oversizeową, grubą marynarkę w szarej wełnie i dość kobiecą spódnicę, na którą zapewne nie spojrzałabym nawet online. Możecie zobaczyć jak super się prezentuje - tutaj. A marynarkę stylizuję tutaj.
Zielone sneakersy Woden to świeży, wiosenny, akcent kolorystyczny dla kogoś, u kogo w szafie wieje nudą w postaci czerni i bieli. Już dawno marzyłam o takich - pisałam o tym w mojej wishlist, tu. Torebka od Hollie w kolorze oliwki jest ze mną już któryś rok. Lubię ją, ma aż trzy wymienne paski więc łatwo mogę ją dopasować do nastroju.
Krem myjący do włosów od Leonor Greyl to było miłe doświadczenie. Zaskoczyło mnie jak po pierwszym użyciu włosy są sypkie, niematowe i nie wymagają stosowania odżywki. Zapach - uzależniający i obłędny. Brakuje mi co prawda dobrego spienienia, ale taki już urok kremów myjących.
Do moich ulubieńców dołącza też serum Opuntia od Creamy. To przeciwstarzeniowe, olejowe serum z 10% witaminą C. Czy to kolejny genialny produkt od tej marki? Zdecydowanie, tak! Sprawdza mi się lepiej niż ich serum Cacay (pisałam tutaj)! Cera jest wygładzona, promienna i bardziej elastyczna. Nawet teraz, kiedy jestem przeziębiona, moja twarz zupełnie tego nie zdradza. Używam go na noc, bo to jednak olejek, więc pod gęsty krem sprawdza się najlepiej.
A zapach od Hermes to nowość - Grecja zamknięta w butelce. Cytrusowo, słoneczny i słony zapach. Powąchajcie koniecznie w perfumerii, zakochacie się w tych pistacjach.
APRIL FAVOURITES
Grey, wool blazer The Odder Side
Black, cupro skirt The Odder Side
Green sneakers Woden
Shampooing creme Leonor Greyl
Olive bag Hollie (black available)
Fragrances Hermes
Vit C serum Creamy
[post zawiera prezenty od marek/produkty z płatnych współprac]
Claudia
www.instagram.com/cgrabowska