Ulubieńcy Stycznia

Chętnie odwołałabym ten miesiąc. Mam wrażenie nieprzyjemnej przepaści pomiędzy grudniem, a styczniem. Nic się nie zmieniło oprócz kalendarza, ale mentalnie jakoś nie mogę się zorganizować. Dwa pierwsze tygodnie to był totalny chill z mojej strony. Ale zasłużony i potrzebny po mojej grudniowej bieganinie. Na pracę i zlecenia patrzę obecnie przez palce, powoli łapiąc rytm. Życzcie mi powodzenia.
To zestawienie, na które patrzycie wyszło jak dość elegancka stylizacja.. Ale musicie wyobrazić sobie, że kaszmirowy sweter noszę np. pod kardigan w paski, albo te spodnie ze skóry wegańskiej (ja mam model z poprzedniej kolekcji, nie znalazłam zdjęć online - te są niemalże identyczne) lubię nosić do sportowych butów i kurtki. Wtedy znika kobiecość.
Buty na obcasie jakiś cudem pasują kolorystycznie do tych Nanushkowych spodni - lubię to połączenie. Możecie je zobaczyć tutaj w stylizacji 3. w połączeniu z.. różem :) Torebka ma piękny kolor musztardy zmieszanej z brązem - również częściej po nią sięgałam w tym miesiącu. Podoba mi się taki akcent kolorystyczny przy monochromatycznych stylówkach, lub wręcz przeciwnie; zakładam płaszcz w niemalże identycznym kolorze i wtedy ładnie się wtapia.
Naszyjnik z rysiem jest wyjątkowy. Marka Arenart Forever z okazji swojego jubileuszu 15-lecia wprowadziła specjalnie zaprojektowaną biżuterię z myślą o odbudowie populacji rysia w Polsce. W ramach akcji #przytulrysia z każdego sprzedanego egzemplarza przeznaczają aż 15% dla Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego na pomoc w odbudowie populacji tych zwierzaków. Naszyjnik to pozłacane 24k złotem srebro. Jest piękny, ten ryś przyciąga bardzo uwagę!
W tym miesiącu nie mogę sobie poradzić z pielęgnacją cery. Jest bardzo zmęczona, ma wypryski i niedoskonałości. Testuję różne kosmetyki, próbuję i łączę. Wróciłam do peelingu od D'Alchemy - dostałam go dawno od marki i pamiętałam, że był świetny. Jest dość mocny, ma naturalny skład i pachnie słodkimi przyprawami. Ale jeśli ktoś ma bardzo wrażliwa cerę, to odradzam. Hyeja to żelowe serum do twarzy z niacynamidem i witaminą C - dopiero po nim widzę poprawę na mojej twarzy. Chyba niacynamid mnie kocha. Wreszcie skóra staje się wygładzona i odżywiona. O marce Hyeja i innym ich serum wspominałam w Marcu tutaj.
Linki do produktów poniżej. Sprawdźcie koniecznie rysia!
Luty, co dla mnie masz?

January favourites

Basic top Elementy
Cashmere jumper Linda Meyer-Hentschel
Vegan leather trousers - Nanushka (similar)
Mini bag Peco
Leather boots Gino Rossi
Necklace Arenart
Face peeling D'Alchemy
Face serum Hyeja

Claudia
www.instagram.com/cgrabowska

Lubię przełamywać total black looki beżowym płaszczem. W moim wydaniu dodaje on lekkości, a cała stylizacja staje się bardziej casualowa. Ciężkie buty z bieżnikowaną podeszwą to must have przy takiej śliskiej ciapie. Upchałam do nich szersze nogawki eleganckich spodni w kant - z dwóch powodów; spodnie teraz są mniej formalne i na dodatek ich nie ubrudzę ☺ Na górę założyłam za duży golf i pasek z klamrą z postarzonego złota, by nie błyszczał za bardzo. Do tego ciepły kaszmirowy szalik i długie rękawiczki. Wygodna torebka, która ma nie przeszkadzać i ciepły napój. Książkowa zimowa stylizacja. 

 I   a m   w e a r i n g :

coat Ivy Oak
turtleneck COS
trousers Filippa K
scarf Monika Kaminska
bag Hollie
boots Vagabond
gloves Kazar
belt COS
sunglasses Gino Rossi
cup MyEqua

 

 

*jakość zdjęć jest gorsza, zostały eksportowane z plików video*

Claudia
www.instagram.com/cgrabowska

Zrobiłam szybki przegląd pólek z butami i wniosek nasunął mi się jeden; tej zimy nie wyobrażam sobie bez tej czwórki. Dzięki tym butom łatwo dopełnia mi się każdą stylizację. I zaraz wytłumaczę Wam dlaczego tak jest. Na pozór bardzo klasyczne buty, ale odpowiednio wystylizowane nadają całej stylizacji twistu i nie ma mowy o nudzie. Szafa kapsułowa w praktyce. Zimowych butów mam w szafie więcej, ale jeśli wyciągnęłabym je wszystkie i zdecydowała się wybrać tylko niezbędne (nie zwracając uwagi na rodzaj pracy jaki wykonuję) - to sięgnęłabym właśnie po te modele.  

1. Trzewiki a la ochroniarz - Kazar (stara kolekcja, podobne znajdziecie tutaj)

Idealne buty na zimę powinny mieć grubszą podeszwę, najlepiej bieżnikowaną; ocieplenie od środka i być choć odrobinę za kostkę. Mam rację?
Skórzane, wiązane trzewiki z wygodnym zamkiem po boku. Mają bieżnikowaną podeszwę; idealną na śliską nawierzchnię. Sama podeszwa nie jest też zbyt gruba jak 95% takich modeli, które obecnie krążą po ulicach. Skóra jest miękka, a dzięki sznurowaniom możne je idealnie dopasować - stają się turbo wygodne. Mrozy, chlapy i śniegi mi nie straszne. Mogą się ukryć pod luźniejszą nogawką, przez co nie przeszkadzają stylizacji wybrzmieć. A kiedy chcę je wyeksponować chowam nogawkę do środka, wtedy stylizacja nabiera innego charakteru - niekoniecznie ochroniarskiego☺ 

2. Jasne sztyblety Gino Rossi (wyprzedane, podobne znajdziecie tutaj)

Na pozór bardzo standardowe sztyblety. Z tym wyjątkiem, że mają odrobinę wyższą cholewkę i opinają wygodnie nogę. Mają nieprzesadzony, ale jednak kwadratowy nosek, który zwraca uwagę. Lubię je nosić do jasnych stylizacji, żaby zachować tonację, albo do total black by zaakcentować detal. Wygodne i zgrabnie wyglądają na nodze, a przez jasnobeżowy kolor nadają twistu każdej stylizacji. Są super do stylizacji na co dzień, czy nawet tych bardziej eleganckich ze spódnicami czy sukienkami. 

 

3. Kozaki na płaskiej podeszwie Flattered

Zima to przede wszystkim kozaki. Jako, że coraz rzadziej wybieram obcasy (nie to co kiedyś), na co dzień i od święta stawiam na ten model. Nie mają żadnych udziwnień, żadnych zamków, czy rzucających się w oczy detali. Są sztywne, z grubej skóry. Od środka również mają skórę licową przez co wygodnie się je wkłada. Lubię upchać do nich nogawki szerokich spodni :) Świetnie sprawdzają się do sukienek/spódnic, a także do moich bermudów - kocham to połączenie, niekoniecznie zimowe. Bardzo żałuję, że ich podeszwa nie ma ani trochę bieżnika. Jeśli jest chlapa czy śliska nawierzchnia (a w zimie tak bywa) to wymyślam inną stylizację, bo wiem że te kozaki sobie nie poradzą - nie chcę wylądować na SORze. 

4. Eleganckie botki na słupku Filippa K (stara kolekcja, podobne tutaj)

Kiedy już chcę założyć obcas, lub sytuacja wymaga ode mnie coś bardziej formalnego,  stawiam na słupek. Szpilka jest niestabilna i jej wysokość nie ma tu nic do rzeczy. Słupek to świetna, wygodna alternatywa. Te botki są nie za wysokie, przez co mogę spędzić w nich nawet cały dzień i stopa nie czuje się bardzo zmęczona. Mają złote, minimalistyczne detale przy zamku. Zgrabny design. I to co podoba mi się w nich najbardziej to fakt, jak bardzo są uniwersalne. Obcas zawsze kojarzy nam się z elegancką stylizacją, ale to nie znaczy że nie można pójść w casual. One świetnie się w tym sprawdzają. Nie narzucają się tak jak szpilki, czy nosek w szpic. Poniżej możecie zobaczyć jak nosze je do jeansów, czy do pikowanej kurtki.

Claudia
www.instagram.com/cgrabowska

Pieces Selection
Declaration of love for the creamy trousers worn in wintertime.

Alpaca jumper Arket
Creamy mock-neck jumper COS
Wool trousers American Vintage
Tote bag ATP Atelier
Lace up boots Balagan
Mohair scarf Toteme
Leather belt COS
Diamond watch Ebel
Fragrances Tom Ford

Claudia
www.instagram.com/cgrabowska

 

Torebka bagietka - cienka torebka idealna pod pachę. 

Zupełnie jak świeżo wypieczona francuska bagietka - kompaktowa, cienka i stworzona, by mieścić się wygodnie pod pachą. Mowa o popularnym modelu torebki Fendi z 1997. Nazwana na cześć bagietki gości na ramionach kobiet na całym świecie od ponad dwóch i pół dekady. Sama już kilka lat temu przekonałam się jaka jest praktyczna i z jaką łatwością dopasowuje się do każdej stylizacji.
Zapraszam na przegląd małych torebek od polskich marek w stylu baguette. Jak zwykle wybrałam najbardziej klasyczne i proste modele, które przy odpowiednim traktowaniu posłużą lata. 

 

Torebka z wymiennymi paskami stanie się jeszcze bardziej uniwersalna. Ten dłuższy błyskawicznie zamieni ją w ciekawą listonoszkę, z kolei ten ozdobny sprawdzi się na specjalne okazje. Jeśli pasków nie ma w zestawie, sprawdź zakładkę akcesoria - być może projektant przewidział możliwość zmian. Możliwość regulacji to również świetna alternatywa; zimą do puchowej kurtki czy płaszcza  przyda się te dodatkowe kilka centymetrów.  

 

Jeśli Twoja szafa to głównie kolory neutralne, to może skusisz się na odważniejszy akcent? Nie mówię tutaj o mocnych neonowych barwach, które wręcz świecą w nocy, ale co powiesz na  niebanalne odcienie ziemi, czy tłoczone skóry? Urozmaicą każdą, ‘nudną’ stylizację. 

Torebka bagietka - gdzie kupić model na lata?  

tylko polskie marki / polscy projektanci 

 

 

1. Hollie Warsaw - z trzema paskami; klasyczny krótki i dłuższy oraz ozdobnie pleciony
2. Mandel Store
3. Molehill Goods  - nie przypomina popularnej bagietki, ale jest mała, cienka i pod pachę
4. Lobos
5. Alexandra K - wegańska bagietka? Skład oparty głównie na biomasach
6. Atomy Studios  - niebanalny i nowoczesny kształt, dostępna w kilku kolorach
7. Balagan
8. The Mar - Jeśli niestandardowy kolor to polecam tę markę - model z odpinaną rączką i paskiem
9. Mako - ten model ma aż 4 wymienne paski  (krótki, dłuższy, krótki z nitami i dłuższy z marszczeniem)
10. Acnoum - z tłoczonej skóry z motywem zwierzęcym

Claudia
www.instagram.com/cgrabowska

[AD / wspolpraca reklamowa]