Po mrozach i śniegu znów mamy absolutnie niezimową pogodę. Obecnie za oknem pełne słońce i 9 stopni na plusie. Jak udawać, że jest zima? Zakrywam się ciepłym, wełnianym szalikiem w wersji XL. Kupiłam go milion lat temu na Showroom.pl od jednej polskiej marki, która już nie istnieje. I jest to główny detal mojej stylizacji. Rzadko noszę wzory, ale ten szalik jest naprawdę wyjątkowy. Pod nim mam ciepły, obcisły golf od Fillipa K i długą wełnianą spódnicę od L'eskizzo. Całość podkreśliłam skórzanym paskiem ze złotą klamrą, którego obniżyłam i wręcz 'położyłam' na biodrach. Długie rękawiczki również są ze skóry - lubię jak podkreślają tekstury stylizacji. Spódnica jest długa, więc pozwoliłam sobie na gołe nogi i wysokie, wiązane botki. Spod ich cholewki wystają ciepłe, białe skarpety. A bez tej dużej, skórzanej kopertówki ostatnio się nie rozstaję.
Ten outfit to trochę kopia mojego looku sprzed lat; ten sam szalik, ta sama torebka.
O u t f i t :
Wool mockneck Filippa K
Wool skirt L'ekizzo
Wool scarf Showroom.pl
Leather boots Charles&Keith
Leather bag Sezane
Leather gloves Kazar
Leather belt COS
Sunglasses Gino Rossi
Socks Calzedonia
Claudia
www.instagram.com/cgrabowska