Marynarki najchętniej noszę jesienią. Dla mnie to idealne okrycie wierzchnie. Lekka, ciepła wełna. Całą stylizację mogę dopasować do zmieniającej się pogody. Chętnie zawiążę marynarkę wokół talii gdy wyjdzie ostre jesienne słońce, zrobi się cieplej a ja pokażę swój totalny basic, czyli dobrej jakości czarny t-shrt. Mimo swoich 5 lat nadal jest idealnie czarny. Nigdy nie pomyślałabym, że długa spódnica w stylu ołówkowym to będzie coś z czym tak bardzo się polubię. Umiem się nią bawić, a ona świetnie współpracuje z moim stylem - tutaj, ze sportowymi butami. Całość jak zwykle bardzo wygodna, ale z klasą. Do ręki zwinęłam (jak kopertówkę) torebkę tote z plecionej skóry. Lubię jak jej kremowy kolor kontrastuje z górą mojej stylizacji. Na stopach wygodne sneakersy do śmigania po mieście.
Outfit:
wool blazer COS (simillar)
t-shirt Weekday (simillar)
skirt Lamania
leather bag Milaner
sneakers Onitsuka Tiger
leather belt COS
glasses Muscat
watch Ebel
Claudia
www.instagram.com/cgrabowska