W tym sezonie, w moich prywatnych wiadomościach najczęściej pojawiają się pytania o swetry. Nie dziwi mnie to, bo to one otulają nas w zimne dni. Cieszy mnie, że coraz częściej zwracamy uwagę na skład i eliminujemy te z plastikiem w składzie; najczęściej to poliamid, akryl, poliester, nylon.
Jak co roku średnio o tej porze, przychodzę do Was z selekcją
ciepłych swetrów. Wybrałam tylko polskie marki i zestawiłam w trzech
kategoriach; grubsze, cieńsze i te idealne jako baza. Poniżej posta natomiast znajdziecie listę polskich marek, u których warto szukać jakościowych swetrów - linki bezpośrednie do sklepów internetowych.
Polskie marki u których warto szukać swetrów:
Vistula - patrzeć na skład, bo nie raz zdarza się, że połowa do plastik
Wólczanka - taka sama sytuacja jak wyżej
So Fluffy - obecnie tylko dzianinowy, jedwabny golf
TinyTattoo - swetrów brak, ale mają świetne jakościowo longsleevy z certyfikatem
Anna Watras - sytuacja jak wyżej, choć nie wykluczam, że się nie pojawią - marka szybko się rozwija.
Dot - longsleevy i golfy z bawełny z certyfikatem
Monika Kamińska - tylko u niej znalazłam sweter z np. wełny jagnięcej
Philo New York - obecnie mocny, wzorzysty design
Berenika Czarnota - najgrubsze swetry, które błyskawicznie się wyprzedają
Claudia
www.instagram.com/cgrabowska